Co to jest festiwal "Copernicon"?
Festiwal gier i fantastyki to zjazd miłośników gier i literatury. Ale to nie wszystko - oprócz możliwości spotkania ludzi o podobnych zainteresowaniach z całej Polski, a czasem i spoza niej, organizatorzy dokładają wszelkich starań, aby fani fantastyki nie nudzili się nawet przez chwilę. Na większości imprez tego typu mamy zatem mnóstwo prelekcji, konkursów z nagrodami oraz dyskusji. Można tam spotkać ulubionych twórców - pisarzy, wydawców czy autorów gier. Zazwyczaj dostępny jest także Games Room, w którym można zagrać w ulubioną planszówkę, a także sale do gier RPG. Do tego dochodzi możliwość grania w gry komputerowe i konsolowe. Przeważnie organizowane są także LARPy (gry fabularne „na żywo”), a także liczne pokazy i warsztaty. Są to oczywiście tylko podstawowe bloki programowe, które można znaleźć niemal na każdym konwencie/festiwalu fantastyki, choć każda tego typu impreza ma swoją specyfikę i często zaskakuje oryginalnymi atrakcjami. Należy pamiętać, że nie wszystkie punkty programu są związane ściśle z fantastyką, ostatnio konwenty coraz częściej rozszerzają swoją tematykę na inne dziedziny - stąd festiwal. Dlatego jest to doskonała forma spędzenia weekendu nie tylko dla starych fantastycznych wyjadaczy, ale także dla tych, którzy nie odkryli w sobie jeszcze tego typu zainteresowań. Konwent to jednak przede wszystkim dobra zabawa trwająca zazwyczaj nieprzerwanie przez kilka dni we wspaniałej atmosferze, którą tworzą setki czy nawet tysiące uczestników.
Ile kosztuje wstęp?
Wstęp na Copernicon kosztuje
- karnet na całą imprezę: 25 złotych;
- karnet jednodniowy (piątek, niedziela): 10 złotych;
- karnet jednodniowy (sobota): 15 złotych;
- dodatek nocny do karnetu jednodniowego: 5 złotych (*);
(*) - karnet jednodniowy pozwala na przebywanie na terenie Festiwalu do godziny 24.00 dnia w którym został zakupiony. Istnieje jednak możliwość wydłużenia jego ważności do godziny 7 rano dnia kolejnego poprzez wniesienie dodatkowej opłaty 5 złotych.
Na Coperniconie dostępne są również różne zniżki - informacje o nich znajdziecie TU (inne imprezy) oraz TU (gżdacze).
Jak dojechać do Torunia i gdzie odbywa się impreza?
Toruń, choć nie leży w centrum kraju, jest miastem dobrze skomunikowanym — jest ważnym krajowym węzłem komunikacyjnym. Miasto jest położone na skrzyżowaniu szlaków transportowych biegnących z północy na południe i z zachodu na wschód Europy. Są to w szczególności:
- Transeuropejski Korytarz Transportowy (tzw. VI korytarz TINA) biegnący z Gdańska poprzez Łódź i Katowice, i dalej przez Słowację i Czechy na Bałkany. w korytarzu tym biegnie droga krajowa nr 1 oraz autostrada A-1
- Droga ekspresowa nr S-10: Szczecin-Toruń-Warszawa
- Droga krajowa nr 15: Wrocław-Toruń-Olsztyn
- Droga nr 80 łącząca Toruń z Bydgoszczą po prawej stronie Wisły.
Wiele osób docierać będzie na Copernicon pociągiem. Do Torunia bezpośrednio (bez przesiadek) dojedziecie z wielu miast Polski w przyzwoitym czasie:
- z Warszawy w około 2,5 godziny,
- z Poznania w około 2-2,5 godziny,
- z Wrocławia w około 5-5,5 godziny,
- z Olsztyna w około 2,5 godziny,
- z Bydgoszczy w około 1 godzinę,
- z Trójmiasta w około 4 godziny,
- z Krakowa w około 8 godzin.
Głównym toruńskim dworcem jest "Toruń Główny" znajdujący się po prawej lewej stronie Wisły — by dojechać z niego w pobliże imprezy należy udać się na przystanek MZK i wsiąść w autobus linii nr 22 (http://mzk.torun.pl) kierując się do przystanku "Przy Kaszowniku". Od tego przystanku na teren imprezy jest 5 minut spacerem — traficie bez problemu prowadzeni przez specjalnie przygotowane znaki. Druga opcja to wysiadanie z pociągu na stacji "Toruń Miasto" — 500 m. od miejscówki festiwalowej. Nie każdy jednak pociąg do niej dojeżdża, więc zorientujcie się dokładnie (http://rozklad-pkp.pl). "Zorganizowane" grupy powyżej 15 osób będziemy witać na stacji Toruń Główny osobiście.
Dworzec główny PKS znajduje się w odległości 500 metrów od terenu imprezy — droga jest prosta :)
Dokładne informacje o komunikacji miejskiej w pobliże imprezy znajdziecie na stronie temu poświęconej - TU.
Gdzie mogę przenocować?
Organizatorzy zapewnili miejsce noclegowe na terenie imprezy, są to sale wspólne, także należy się przygotować, że będziecie spać spać w jednym pomieszczeniu z większą liczbą osób nie zawsze wam znanymi. Jako, że cenimy sobie Wasza indywidualność i wygodę karimatę i śpiwór proszę przynieść we własnym zakresie. Jeżeli np., nie satysfakcjonuje Was taka opcja spania, organizatorzy przygotowali listę tanich i wygodnych hosteli, oraz domów noclegowych na terenie Torunia. Pamiętajcie jednak także o tym, że liczba miejsc noclegowych, w związku z dużą ilością uczestników imprezy i ograniczeniami wynikającymi z wielkości szkoły jest ograniczona.
Co powinienem zabrać na Copernicon?
Rzeczy obowiązkowe to:
- plecak
- dodatkowa zmiana ubrań — na wszelki wypadek
- śpiwór i karimata
- przybory higieniczne
- papier toaletowy nie bez powodu zwany papierem życia na wszelki wypadek dobrze jest mieć swój własny
- ręcznik
- ładowarka do komórki
- trochę drobnych, za które będziesz mógł zaopatrzyć się w pamiątki, których na imprezie nie brak, jedzenie o ile nie będziesz zainteresowany/a pysznymi daniami serwowanymi w Toruniu
- kubek, łyżeczkę
- jeżeli jesteś spoza Torunia wydrukuj sobie mapkę jak dojechać do miejsca konwentu, jeżeli planujesz, że nie będziesz spał/ła na jego terenie, wydrukuj także jak dojechać do miejsca noclegowego, a przynajmniej zapisz na kartce gdzie znajduje się ho(s)tel, w którym będziesz spał/ła.
Rzeczy mile widziane:
- wszystko, co jest związane z Twoim hobby, a uznasz za stosowne
- pozytywne nastawienie
- można przytargać laptopa, gdyż organizatorzy dołożą wszystkich starań by na terenie imprezy dostępny był ogólnodostępny i bezpłatny bezprzewodowy internet (informacja o tym zostanie potwierdzona bliżej imprezy).
Zwyczaje konwentowe
Fandom, czyli środowisko fanów, którzy interesują się fantastyką i bywają na konwentach, stworzyło szereg różnych zwyczajowych zachowań obowiązujących na konwentach. Dobrze wiedzieć, na czym one polegają i się do nich stosować w praktyce.
Po pierwsze na konwentach nie ma pań i panów. Wszyscy są tak samo ważni, nikt nie jest lepszy lub gorszy od pozostałych uczestników. Do każdego należy podchodzić z sympatią i szacunkiem. Możemy więc do każdego mówić po imieniu, ale jednocześnie bez lekceważenia. Ułatwia to plakietka, którą każdy nosi w widocznym miejscu. Jest na niej napisana imię/ksywa danej osoby, czyli sposób, w jaki ona życzy sobie, by się do niej zwracać. Trzymajcie się tego, bo to dobry zwyczaj. Trzeba jednak pamiętać, że niekiedy trzeba mówić do niektórych per pan/pani. Dotyczy to osób spoza konwentu, czyli np. sprzedawczyni w barku konwentowym lub prelegenta nie będącego fanem, np. profesora z uniwersytetu. Zazwyczaj sami zorientujecie się, kto jest fanem i do kogo mówimy po imieniu, a kto fanem nie jest. Ta ostatnia osoba zazwyczaj sama będzie zwracać się do nas oficjalnie, więc my tez powinniśmy do niej mówić per pan/pani.
Po drugie. Każdy uczestnik jest zobowiązany do noszenia w widocznym miejscu identyfikatora. dzięki temu łatwo zorientujesz się, jak zwracać się do danej osoby. By uprościć identyfikację poszczególnych osób wprowadzamy różne kolory identyfikatorów - czerwony – organizatorzy, granatowy – obsługa i służba ochrony, niebieski – goście i twórcy programu, zielony – media, żółty – uczestnicy, pomarańczowy – jednodniowy.
Kolejnym obyczajem jest praktykowanie całkowitej dowolności w wyborze punktów programu. W każdej chwili możemy wejść na daną prelekcję czy konkurs, jak i wyjść – nikt nam nic złego nie zarzuci. Wchodzenie i wychodzenie w trakcie punktu programu jest częste i nikt z tego nie robi problemu. Warunkiem jest jednak, by działo się to cicho, bez przeszkadzania prelegentowi i słuchaczom. Również noc jest porą, kiedy należy zachowywać się nieco ciszej. Generalnie mniej więcej od północy trzeba ciszej się zachowywać, bo niektórzy konwentowicze chcą już spać. Oczywiście Ty nie musisz, możesz bawić się do rana!
Ostatnim zwyczajem jest to, że bawimy się bez alkoholu. Na terenie imprezy nie ma mowy, by spożywać napoje alkoholowe, stanowić to może zagrożenie dla zabawy innych, może też narazić organizatorów na nieprzyjemności wynikłe ze zniszczeń spowodowanych „pod wpływem”. Jeśli więc chcesz napić się piwa, idź do baru festiwalowego i tam napij się tego, na co masz ochotę. Jednak na konwencie pić alkoholu nie możesz. Nie przesadź też z ilością – każdy może wypić jedno czy dwa piwa dla towarzystwa, jednak więcej nie jest wskazane. Osoby pijane mogą bowiem zostać wydalone z terenu festiwalu, a przecież nikt tego nie chce. Zachowaj więc umiar i baw się fantastycznie!
